Recenzja TEAC TN-180BT - niedroga przepustka do świata winylu

Recenzja TEAC TN-180BT - niedroga przepustka do świata winylu

Vinyl wciąż zdobywa nowych słuchaczy, jak również powraca do życia tych, którzy pożegnali się z nim w przeszłości. Jednak wielu ludzi odstrasza powszechne przekonanie, że winyl jest a) drogi; b) skomplikowany - potrzebujesz wielu różnych komponentów, musisz wiedzieć, jak je skonfigurować i tak dalej.

W rzeczywistości istnieje wiele różnych rozwiązań typu "wszystko w jednym", które są proste i niedrogie oraz pozwalają szybko i bezproblemowo zanurzyć się w ciepłym morzu analogowego dźwięku. A dziś mamy dla Was recenzję jednego z nich - TEAC TN-180BT z wbudowanym phono stage'em do klasycznego połączenia przewodowego oraz modułem Bluetooth do łączności bezprzewodowej.

Projekt

Słowo o TEAC-u dla tych, którzy nie znają tej firmy. Nazwa ta nie jest nowa na rynku audio, historia firmy sięga 1953 roku w Tokio. Oprócz głównej marki, TEAC produkuje profesjonalny sprzęt nagraniowy pod marką TASCAM oraz audiofilski High End pod marką Esoteric. Podsumowując, jest to jedna z najbardziej szanowanych i doświadczonych japońskich firm, która zawsze wyróżniała się jakością swoich produktów.

Gramofon TEAC TN-180BT został zaprojektowany w klasycznym, minimalistycznym stylu. Na uwagę zasługuje fakt, że stolik (główna część gramofonu) wykonany jest z MDF-u, a nie z plastiku, jak w większości gramofonów klasy podstawowej, co już wyróżnia ten model - zarówno pod względem estetycznym, jak i technicznym (materiał ten lepiej tłumi rezonanse). Dostępne są dwie wersje - czarna i z wykończeniem czereśniowym. Stół osadzony jest na szerokich gumowych stopkach tłumiących drgania i rezonanse. Do tylnej części stołu przymocowana jest przezroczysta pokrywa. Konstrukcja pracuje na wysokiej jakości zawiasach, bez skrzypienia i luzów, a pokrywa dodatkowo posiada parę gumowych zatyczek zapewniających płynne zamykanie. Talerz wykonany jest z polimeru, a w zestawie znajduje się gumowa mata (slipmat). Właściwie wszystko, co trzeba zrobić po wyjęciu gramofonu z pudełka, to zainstalować slipmat i pokrywę, wszystko inne jest już zmontowane i ustawione.


Na tylnej ściance gramofonu znajdują się wyjścia RCA, przełącznik gramofonowy, gniazdo zasilania oraz przycisk zasilania gramofonu. Tutaj chcemy pochwalić gniazda RCA, ponieważ niektóre budżetowe gramofony mają wbudowany przewód RCA, ale tutaj można łatwo zastąpić dołączony kabel dowolnym innym o pożądanej długości i jakości.

Pozostałe elementy sterujące znajdują się na podstawie ramienia tonowego, takie jak przełącznik prędkości, dźwignia podnoszenia ramienia tonowego oraz przycisk parowania Bluetooth.

Właściwości techniczne

Gramofon wykazuje minimalizm w wyglądzie, ale nie w możliwościach. Talerz jest napędzany przez pasywny (napędzany paskiem) napęd, który obsługuje trzy prędkości obrotowe: 33, 45 lub 76 obr/min - możesz słuchać każdej, nawet najbardziej zabytkowej płyty. Teac TN-180BT posiada wbudowany przełączalny stopień gramofonowy, dzięki czemu nie są wymagane żadne dodatkowe komponenty.


Ramię gramofonu jest proste, z fabrycznymi ustawieniami, więc początkujący nie musi zajmować się siłą nacisku i antyskatingiem. Kartridż typu MM nie jest wymienialny, tylko sam kartridż, ale w urządzeniach klasy podstawowej jest to zazwyczaj zbędne.

Jak zapewne zauważyłeś, gramofon nie posiada przycisku "Start" ani "Play". Aby uruchomić silnik, należy podnieść dźwignię ramienia tonowego i doprowadzić ją do płyty. Tłumiony microlift zapewnia precyzyjne i płynne opuszczenie igły do rowka płyty.

Teac TN-180BT to gramofon półautomatyczny: wyposażony jest w funkcję auto-stop i auto-return. Oznacza to, że po zakończeniu odtwarzania płyty, ramię tonowe unosi się i powraca do gramofonu.

Oprócz przewodowego połączenia analogowego z głośnikami Hi-Fi, Teac TN-180BT może przesyłać muzykę bezprzewodowo. Naciśnij przycisk parowania na gramofonie i na głośniku lub słuchawkach, a magia Bluetooth zacznie działać.


Można by się długo spierać, po co odtwarzaczowi winylowemu Bluetooth i czy to grzech słuchać płyt w ten sposób. Wierzymy jednak, że tak długo, jak konsument ma wybór, funkcja ta nie będzie zbędna w XXI wieku. Wyobraźmy sobie najprostszy scenariusz: w ciągu dnia płyty odtwarzane są z pełnowartościowego systemu dźwiękowego, a wieczorem lub w nocy można ich słuchać w bezprzewodowych słuchawkach, aby nie przeszkadzać bliskim. Być może chcesz podłączyć Teac TN-180BT do soundbara Bluetooth? Inną możliwą sytuacją jest zakup lub podarowanie gramofonu jako elementu startowego w przyszłym systemie hi-fi. Jest on używany od razu po wyjęciu z pudełka z istniejącym głośnikiem bezprzewodowym, a z czasem dokupuje się klasyczny głośnik przewodowy, aby dopasować go do gustów słuchacza.

Dźwięk

Oczywiście to, co usłyszymy, gdy uruchomimy płytę winylową na Teacu TN-180BT, zależy od jakości wszystkich ogniw łańcucha, od płyty do głośnika. Do testu podłączyliśmy gramofon do wzmacniacza Cambridge Audio AXA25 Grey i kolumny Dali Spektor 2. Opakowanie i gramofon pozostawiły miłe wrażenie.


Dźwięk jest czysty, harmonijny i zrównoważony z lekkim podkreśleniem tonów niskich i wysokich. Nie jest to co prawda brzmienie pełne gwiazd, a wytrawny audiofil może narzekać, że szczegółowość i dynamika mogłyby być lepsze, ale jak na swoją klasę i cenę jest to znakomity, ciepły dźwięk analogowy, który pozwoli cieszyć się urokami winylu.

Jeśli chodzi o dźwięk przy połączeniu bezprzewodowym, jego jakość będzie ograniczona możliwościami głośnika Bluetooth lub słuchawek - jeśli jesteś zadowolony z ich brzmienia, uzyskasz połączenie wygody Bluetooth i przyjemności kontaktu z muzyką na fizycznym nośniku.


Werdykt

Niedrogi TN-180BT godnie nosi nazwę TEAC. Jest on bardzo polecany dla tych, którzy chcą kupić swój pierwszy gramofon, jak również dla tych, którzy chcą zdjąć stare płyty z półki i ożywić swoje wspomnienia bez kłopotów i wydatków związanych z dużą inwestycją. Solidne wzornictwo, połączenie klasycznej funkcjonalności Hi-Fi z nowoczesną łącznością Bluetooth, żywy i wciągający dźwięk - a wszystko to w przystępnej cenie.